dino

dino

19 listopada 2017

cienie w kredkach... ostatnio ulubione :)

Aktualnie jestem w trakcie poszukiwan i testowania roznych cieni w kredkach. Co mnie ostatnio naszlo i siegnelam po moje trzy cienie z Chanel... i uzywam namietnie i praktycznie w kazdym makijazu. Szybko i wygodnie a efekt mi sie jak najbardziej podoba i do tego bardzo dobrze sie na powiece trzymaja. Jedyny problem w tym, ze niestety Chanel mial je ofercie limitowanej i niestety nie mozna ich juz kupic. Dlatego tez wyruszylam na wirtualne poszukiwania, dwie pierwsze przyniosl mi listonosz pod koniec tygodnia i zaraz zabralam sie za intensywne testowanie :)


Jak wiadac na zdjeciach na pierwszy rzut poszla kredka z Bobbi Brown i by Terry. Glownie dlatego, ze te obie dostepne byly w Douglasie online a do tego mialam znizke. Polecano mi jeszcze kredke z Burberry ale ta niestety musze u nich na stronie zamowic (albo przejechac sie do Monachium) oraz kredke Laura Mercier i ta tez wczesniej czy pozniej znajdzie sie u mnie... ale nie wszystko na raz. Na razie skupie sie na tych dwoch, co juz mam.


Wage obie kredki maja zblizona by Terry ma 1,64g a Bobbi 1,60g z tym, ze BB jest drozsza i musze przyznac douglasowa cena jest dosc kosmiczna. Zycza sobie 38,00€ za Bobbi i 34,00€ za Terry. Z tym, ze ogolnie Douglas ma dosc wysokie ceny i najlepiej szukac gdzie indziej. Na przyklad Parfumdreams ma ta sama kredke za 29,00€ ... jak widac roznica spora ale to nic nowego, ze Douglas przegina z cenami.


Obie kredki sa rownie przyjemne w uzyciu... kremowe i mieciutkie. Dobrze sie rozcieraja. Zeby miec jakas roznice to z Terry wzielam o wykonczeniu perlowym a z Bobbi taka bardziej satynowa bo mat to to nie jest ale w kazdym razie jest bez polysku. Z tym, ze oczywiscie takie z polyskiem tez maja w ofercie. Ta od Terry jest wg producenta wodoodporna, Bobbi podaje tylko, ze jest to Long - Wear (do 8 godzin bez zmian w wygladzie).


Bobbi Brown w kolorze Heather Steel bo pomyslalam sobie, ze taki chlodnawy braz zawsze sie przyda.


by Terry w kolorze Misty Rock czyli tez cos rodzaju jasnego brazu ale z taka rdzawa poswiata. Ja uwielbiam takie odcienie i pieknie sie na oku prezentuja. W ogole to ta firma ma dwa rodzaje cieni w kredce w ofercie. Ja wybralam ta drozsza wersje Ombre Blackstar.


Oba kolory sa piekne i dobrze nasycone ale i po roztarciu prezentuja sie bardzo ladnie a do tego kolor pozostaje na powiece. Intensywnosc oczywiscie mozna stopniowac. Az uzyskamy taki efekt jaki chcemy. Jak juz pisalam u mnie trzymaja sie caly dzien, po wielu godzinach wygladaja tak jakbym je przez chwila nalozyla. Nie zbieraja sie w zalamaniu i nie znikaja z powieki. To jest doskladnie to czego szukalam. Do tego mozna je tez uzywac jako cienie bazowe pod normalnie cienie, wiec w sumie nie ma granic jezeli chodzi o makijaz, tak samo mozna zrobic cos bardziej skomplikowanego. Z tym, ze ja jeszcze nie probowalam uzywac ich jako bazy ale jak kiedys je w ten sposob wykorzystam, to na pewno podziele sie z wami wrazeniami.


Na pewno skusze sie na kolejne kolory z obu firm, bo obie karedki bardzo mi podeszly. U Bobbi wypatrzylam juz cudny fiolet i bardzo jestem ciekawa jaki bedzie na zywo. Plusem BB jest wybor odcieni bo dostepnych ma 18 a u Terry jest tylko 8 ale wiadomo wszystkie i tak nie sa mi potrzebne, wybiore sobie takie, ktore beda mi pasowac. A przy okazji oczywiscie rozejrze sie za tym co w ofercie maja pozostale firmy... te o ktorych pisalam wyzej i moze popatrze u Lancome, bo tez cos takiego maja. O ile plynne cienie nie spodobaly mi sie az tak bardzo, oczywiscie nie jezeli chodzi o wyglad ale raczej o aplikacje i malowanie nimi. Tak te w kredce sa idealne... latwe w obsludze i efekt tez dokladnie taki jak lubie.


9 listopada 2017

niemieckie obywatelstwo... co i jak :)


Ostatnio jak pisalam, ze skladam papiery na niemieckie obywatelstwo i pozniej jak wrzucilam swiadectwo przyznania i paszport, to za kazdym razem dostawalam pytania co potrzebowalam i jak to cale zalatwianie wyglada. Wiadomo, ze biurokracja niemiecka nie jest latwa do zgryzienia ale o dziwo jezeli chodzi obywatelstwo, to nie jest to takie straszne jakby sie wydawalo :)

Nie jestem specjalista w tej dziedzinie i moje doswiadczenie to tyle co mialam przy moim zalatwianiu. 

Z tego co wiem obywatele UE musza przez 8 lat mieszkac na terenie Niemiec, zeby moc sie ubiegac o obywatelstwo. Chyba, ze tak jak w moim przypadku wyszlo sie lub ozenilo z osoba posiadajaca niemieckie papiery. Moj maz ma tylko niemieckie, wiec ja moglam juz po trzech latach zlozyc wniosek. Wtedy jeszcze nie moglam zachowac polskiego... musialabym z niego zrezygnowac, dlatego nie chcialam od razu sie za to zabierac. Teraz mozna miec w Niemczech wiecej obywatelstw i moglam moje zachowac. Tak tez zrobilam i mam aktualnie dwa. Nie dosc, ze zrzeczenie sie sporo kosztuje, to nigdy nie wiadomo i jak mozna miec dwa to czemu nie. Jesc nie wolaja. 

Co do testu integracyjnego i testu z jezyka to niestety za wiele nie moge napisac. Wiadomo oba trzeba zdac. Ja nie musialam poniewaz zrobilam tutaj szkole. W moim przypadku byla to wyzsza szkola zawodowa (dla tych co nie wiedza, jestem z zawodu pielegniarka) i przez te trzy lata mialam w szkole niemiecki oraz przedmiot socjalno - prawny (czyli Rechts- und Sozialkunde).

Wiadomo nie mozna miec zadnych problemow prawnych i nie mozna korzystac z socjalnej pomocy.

Cale zalatwianie w moim przypadku, to byly trzy dosc krotkie wizyty w urzedzie. Aktualnie koszt otrzymania obywatelstwa to 255€.

Pierwsza wizyta to bylo z mojej strony wyrazenie checi zostania obywatelka Niemiec. Dostalam parostronicowy wniosek do wypelnienia i liste, na ktorej pani zaznaczyla mi co musze dostarczyc. Byly tam swiadectwa niemieckie (o ile ktos posiada), swiadectwa zawodowe, zaswidczenie o tym, ze placi sie na rente i o ile dobrze pamietam zaswiadczenie o ubezpieczeniu spolecznym. Do tego zyciorys i przetlumaczony (potwierdzony notarialnie) akt urodzenia. Ja nie wiem, czy w kazdym Landzie wyglada to w 100% tak samo. Bawaria jest niezaleznym Landem i w roznych dziedzinach sa drobne roznice ale ogolnie powinno to mniej wiecej tak samo wygladac, bo w koncu chodzi o obywatelstwo niemieckie. Musialam tez dolaczyc trzy ostatnie "kwitki" z pracy dotyczace zarobkow. Kopia paszportu, zdjecie i oczywiscie wypelniony wniosek. Ten sam w sobie jak to wniosek... trzeba podac wszystkie dane osobowe, dzieci o ile sie ma, szkoly, miejsce pracy itd. itp. ... sa tez dwa pytania, ktore powoduja opad rak ale ogolnie nie sa jakies wyjatkowo trudne. Pierwsze to dlaczego chcemy niemieckie obywatelstwo. Mozna napisac dlaczego ale jako obywatele Unii w sumie nie musimy tam nic pisac. Ja dla swietego spokoju napisalam... dwa czy trzy zdania, nikt nie wymaga elaboratu. Drugie to dlaczego chcemy zatrzymac posiadane obywatelstwo. Tu tez napisalam, ze skoro mozna to dlaczego nie i nie widze powodu, dlaczego mialabym rezygowac. Musialam tez podjechac do ratusza i tam dostalam na wniosku potwierdzenie, ze jestem tu zameldowana.

Druga wizyta polegala na oddaniu tego wszystkiego. Pani sprawdzila czy wszystko mam i czy wszystko pasuje. Do tego wypelnilam a wlasciwie podpisalam pare roznych papierkow lacznie z parostronicowym oswiadczeniem, ze nie naleze do zadnych organizacji terrorystyczych lub prawicowych. 

Trzecia po okolo 4 tygodniach to byl odbior mojego zaswiadczenia o przyznaniu obywatelstwa, wtedy tez musialam zaplacic te 255€ i ze swiadectwem udalam sie ponownie do ratusza, u mnie akurat urzad jest w ratuszu... zalety mieszkania na zadupiu. I tam tez zlozylam wnioski o dowod i paszport. 

I to wszystko :) ... mam nadzieje, ze cos wam to pomoze a przynajmniej tym co sie nie moga zebrac za zalatwienie tego calego kramu. Jakies pare lat temu przytargalam juz wniosek i liste do domu ale jakos wydawalo mi sie, ze to tyle zalatwiania. Wtedy jeszcze bylam w szkole. Wtedy o ile pamietam chcieli jeszcze akt slubu, zarobki meza i jego zaswiadczenie o posiadaniu niemieckiego obywatelstwa, wiec w sumie u kazdego wyglada to troszeczke inaczej, w zaleznosci jakie papiery trzeba zalaczyc.

Nie wiem czy czegos nie zapomnialam... jak cos to pytajcie w komentarzach :)

Wiecej informacji a wlasciwie praktycznie wszystko znajdziecie na tej stronie > klik <